Dziś to jakoś tak naszła mnie nostalgia… Siedzę sobie
z laptopem na kolanach i przeglądam wasze blogi. Robicie takie piękne zdjęcia,
macie piękne domy, które upiększacie drobiazgami. A ja mogę tylko Wam
zazdrościć…. Marzy mi się dom, taki prawdziwy, ciepły i rodzinny… Ale na razie to
tylko marzenia. Czasem mam wrażenie, że te marzenia są zupełnie nierealne… No
cóż przyszło mi żyć w takim a nie innym czasie i muszę sobie jakoś radzić.
Tylko jak to zrobić, kiedy to co mnie otacza dokoła po prostu mnie załamuje… No dobra wyżaliłam się...
A tak abstrahując od dołującego mnie tematu na Mikołajki zamówiłam
sobie zestaw Bałwankowy: Kubek z pokrywką i miseczka z ukrytym nożykiem i
łyżeczką. Oferta pochodzi ze świątecznego katalogu Avon.
Są po prostu niesamowicie urocze.
Dziś też robiłam na próbę lukier do ciasteczek. Musze przyznać ze bardzo łatwo i szybko się go robi, ale niestety długo zastyga. Niemniej jednak jest smaczny i ozdobię nim wszystkie świąteczne ciasteczka...
fajnie tu u ciebie:)pozdrawiam i dużo kreatywności życzę Małgosia
OdpowiedzUsuńwidzialam to w katalogu, slodkie :) ale najlepsza jest łyżeczka i nożyk :D
OdpowiedzUsuńKochana, zawsze jest tak,że marzy nam się coś innego niż mamy..wiem coś o tym...
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje:))
buziaki!